0
Washington 28 kwietnia 2015 11:55
Image
Raczej nie. Ale niewątpliwie warto ją zobaczyć.
Image
Zwłaszcza niesamowity most Storseisundet.
Image
Image
Choć i same okoliczne szkiery mają coś w sobie.
Image
Takim oto sposobem kończymy naszą pierwszą przygodę z Norwegią. Oczywiście tej nocy również wypatrywaliśmy zorzy – niebo było czyste i pełne gwiazd. Ale prognoza magnetyczna niesprzyjająca, obeszliśmy się więc smakiem. Mimo tego drobnego rozczarowania norweskie fiordy na długo zapadną mi w pamięć i już mam zaplanowane dwie kolejne wycieczki nad nie :)

Podsumowanie

Jak widać trolle w Norwegii są wszędzie, można je spotkać nawet zgubiwszy właściwą drogę. Warto czasem pojechać w regiony mniej znane innym turystom (spotkani podczas stopowania Norwegowie ze zdziwieniem wypytywali się nas czemu Molde, przecież “tu nic nie ma”?). Przygoda przez duże P czeka za każdym rogiem – wystarczą same chęci :)

Kosztorys
Bilety/dojazdy – niech pozostaną tajemnicą TS, wystarczy powiedzieć że normalne ceny zdarzają się za 78zł/RT dla osób z WDC na tym kierunku
Zakupy przed wyjazdem – ok 20zł/os (chleb i kanapkowe rzeczy + makarony, sosy, parówki)
Nocleg 63zł/os/noc (przy 3 osobach, Bbus może pomieścić do 5 przy tej samej cenie)
Transport na miejscu – 0zł
Jedzenie/napoje na miejscu – ok 20zł/os (głównie cena napojów; warto zwrócić uwagę że plastikowe butelki posiadają kaucję)

KONIECMapek nie mam, ale droga nie jest skomplikowana jak wie się gdzie jej szukać :P Należy zostawić samochód tu: 62.867071, 7.274695, zaś Trollkirka znajduje się mniej więcej w tym miejscu 62.887451, 7.267228. Tuż obok miejsca gdzie można zostawić samochód znajduje się drogowskaz do jaskiń i szeroka droga
Image
zaś dalszy szlak jest dobrze oznaczony. Najciekawsze jest to że darmowa aplikacja z mapami offline, maps.me, ma ten szlak zaznaczony, tak samo jak wiele innych których nie ma w internecie (np piesze trasy po Moldemarka) :)

Dodaj Komentarz

Komentarze (21)

marcino123 28 kwietnia 2015 12:07 Odpowiedz
będą jakieś foty wnętrza Busa ? :)
marcino123 28 kwietnia 2015 12:07 Odpowiedz
będą jakieś foty wnętrza Busa ? :)
ara 28 kwietnia 2015 12:32 Odpowiedz
świetna relacja! wspaniałe zdjęcia i Przygody :D ach jak mnie kusi ta Norwegia ;)
washington 28 kwietnia 2015 12:52 Odpowiedz
marcino123 napisał:będą jakieś foty wnętrza Busa ? :)Niestety nie, ale tylko dlatego że pojazd jest dość dobrze udokumentowany na Airbnb - zamieszczam linkhttps://www.airbnb.pl/rooms/5842213Z chęcią też odpowiem na wszelkie pytania, dotyczące nie tylko odwiedzonych miejsc, ale również tych na które nie starczyło czasu (Trollstigen, Geirangerfjord, Mardalsfossen, Runde, Romsdalseggen) - plan odwiedzenia ich jest gotowy, czekam tylko na kolejną okazję :)
maczala1 28 kwietnia 2015 15:04 Odpowiedz
Takie wycieczki to ja bardzo lubię, krótkie, treściwe i w dodatku na północ. W końcu kolega W. obrał właściwy kierunek podróży :)Molde mam w planach niestety dopiero na przyszły rok ale dzięki tej relacji już wiem co tam będę robił :)
mala-mi 28 kwietnia 2015 18:58 Odpowiedz
świetna relacja i super przygoda :) to prawda, Norwedzy czasem potrafią wywieźć w pole, chociaż nie robią tego specjalnie ;)wbrew temu co mówią ludzie faktycznie w kwietniu w Norwegii może być ładna pogoda, anomalie typu śnieg i wichury zdarzają się tylko czasami :) po górach też można chodzić, ale raczej po tych niższych niż 500 m n.p.m
grzegorz40 28 kwietnia 2015 21:26 Odpowiedz
fajna relacja, piękne zdjęcia :-) widzę, że nawet bez wychodzenia z Molde, piękne widoki zapewnione ;-)
misiatek 28 kwietnia 2015 23:33 Odpowiedz
Super przygoda, super narzeczona! :D Zjazd z przełęczy? Oj niejeden związek by się zachwiał w tak ekstremalnych warunkach. ;) Brawa dla dziewczyny ! Zaintrygowała mnie ta metalowa ścieżka z poręczą koło mostu. To jakieś dojście do punktu widokowego?
washington 29 kwietnia 2015 00:29 Odpowiedz
Dziękuję za miłe słowa wszystkim :)Metalowa ścieżka to ścieżka widokowa która wiedzie wokół jednej z wysepek na Drodze Atlantyckiej. Co jakiś czas na całej drodze są zatoczki gdzie można zaparkować, jednak nieprzypadkowo to na tej wysepce zbudowano ścieżkę, widok na most jest naprawdę fajny. Polecam jednak przekroczyć ulicę i wejść też na małą górkę naprzeciwko - są z niej fajne widoki na zatokę.
cypel 29 kwietnia 2015 09:23 Odpowiedz
Tradycyjnie fajna relacja, ładne zdjęcia.Następnym razem oprócz jedzenia i latarki zabierzcie ze sobą jeszcze nożyce do siatki :mrgreen:to zdjęcie ewidentnie skojarzyło mi się z tym z "Historii kuchennych". Swoją drogą piękny wzruszający film. Polecam dla lubiących skandynawskie klimaty źródło: filmweb.pl
maczala1 29 kwietnia 2015 10:50 Odpowiedz
Washington napisał:Sławnej Drogi Atlantyckiej. Okrzyknięta przez pismo Guardian najlepszą drogą na świecie, a przez Norwegów konstrukcją stulecia, ta 8km droga wiedzie przez archipelag wysepek, łącząc je mostami, wiaduktami i groblami. Przebiega wzdłuż Hustadvika, niesławnego fragmentu norweskiego wybrzeża, znanego ze sztormów i licznych wraków statków zalegających morskie dno. Czy jest to najpiękniejsza droga jaką widzieliśmy?Raczej nie. Ale niewątpliwie warto ją zobaczyć.Droga podobno zmienia swoje oblicze w zależności od pogody. Poniższy filmik zrobił na mnie spore wrażenie:https://www.youtube.com/watch?v=2_GPf8jUNDsW temacie Norwegii jeszcze najlepszy filmik amatorski jaki widziałem z tego kraju. Film długi ale wart obejrzenia, dużo ciekawych miejscówek (jest między innymi fragment z Trollkirka, czyli tej jaskini w której byłeś):https://www.youtube.com/watch?v=RC30s7awY7MPrzy okazji masz może jakieś mapki czy plany odnośnie szlaku na Trollkirka, bo w sieci niczego nie mogę znaleźć ?
maczala1 29 kwietnia 2015 11:59 Odpowiedz
Washington napisał:Należy zostawić samochód tu: 62.867071, 7.274695, zaś Trollkirka znajduje się mniej więcej w tym miejscu 62.867071, 7.274695.No ale dwa razy podałeś te same współrzędne :)
washington 29 kwietnia 2015 12:03 Odpowiedz
Oczywiście racja, pomyłka, miało być 62.887451, 7.267228
kia_80 30 kwietnia 2015 15:42 Odpowiedz
hmmm, siedzę w pracy i tak sobie myślę " ile to cennego czasu marnuję siedząc na krześle " ... a życie mogłoby zupełnie inaczej wyglądać ;) tak norwesko, fiordowo, świeżo ... dobrze, że długi weekend zaczyna się za 20 minut, inaczej bym zwariowała. DZIĘKI ZA CHWILĘ ODLOTU ;D
klebek 30 kwietnia 2015 19:14 Odpowiedz
Fantastyczna relacja, wcześniej nie słyszałem w ogóle o tamtych terenach, a tu taka niespodzianka :D
pifko 2 czerwca 2015 23:15 Odpowiedz
Washington napisał: Czasami możemy odnieść tylko wrażenie, że Norwegom brakuje odrobinę wyobraźni i wszystkie atrakcje nazywają od mitycznych stworzeń jakimi są trolle. Możemy więc wjechać na cudownie krętą drogę nazwaną Drabiną Trolli, wejść na przyprawiający o zawrót głowy Język Trolla, wspiąć się na najwyższą pionową ścianę na świecie - Ścianę Trolli, odwiedzić Przylądek Trolli z dolomitowymi formacjami, a nawet wejść do Kościoła Trolli, jaskini z wpadającym przez sufit wodospadem. Ale choćbyście byli nad fiordami nie raz na pewno nie słyszeliście o Bunkrach Trolli! Amerykanie mają swój Manhattan, a Norwegowie zapewne chcieliby mieć Trollhattan. Niestety Szwedzi im podpierniczyli. :lol: :lol: :lol:
japonka76 5 czerwca 2015 16:22 Odpowiedz
Jak zwykle - rewelacyjne zdjęcia przyrody i gór.Norwegia urzeka surowością, świeżością, taka prostotą.Pojedzcie tam jeszcze raz latem, gdy góry nadal są piękne a do tego niebo ma niespotykane kolory.
deiwid 3 lipca 2017 15:21 Odpowiedz
:arrow: Washington Ta chatka którą opisałeś jako górskie schronisko jest ogólnodostępna?
washington 3 lipca 2017 17:34 Odpowiedz
Tak, nawet mamy na forum temat o podobnych obiektach hytte-gapahuk-etc-czyli-darmowe-noclegi-w-norwegii,1376,97313
deiwid 3 lipca 2017 20:40 Odpowiedz
Tamten temat znam, ale akurat tej chatki tam nie ma, na wiatingu też żadnej wzmianki. Planuje za tydzień 3 dniowy wypad w tamte rejony. Podrzucisz jakieś koordynaty?
washington 3 lipca 2017 21:02 Odpowiedz
Wydaje mi się że znajduje się ona mniej więcej tutaj 62.881184, 7.238312 ale jako że trafiliśmy przez przypadek to nie gwarantuje ;)